Przejdź do głównej zawartości

30 faktów o mnie

Witajcie :) Postanowiłam, że  napiszę post o mnie. Więc oto on. 
30 faktów o mnie
  1. Uwielbiam jeść ryby.
  2. Denerwuję się, gdy zapomnę telefonu.
  3. Mam młodszego o 2 lata brata.
  4. Boję się ciemności (zawsze wyobrażałam sobie różne stworzenia).
  5. Boję się też węży... Brr są okropne!
  6. Nie maluję się, ale kiedyś zacznę.
  7. Rano pierwsza jestem gotowa i wszystkich popędzam.
  8.  Mam trzy psy i kota.
  9. Nie lubię swojego wyglądu.
  10. Czytam prawie samą fantastykę. Chyba, że mam jakąś lekturę szkolną.
  11. Lubię słuchać radia (najbardziej trójki).
  12. Jestem humanistką.
  13. Nie cierpię matematyki i fizyki.
  14. Kiedyś obgryzałam paznokcie. Teraz prawie się tego oduczyłam. 
  15. Ostatnio polubiłam kawę.
  16. Bardzo nie lubię wstawać rano. W weekendy i wolne potrafię spać do 12.
  17. Kocham słodycze...
  18. Jestem straaasznym leniem.
  19. Urodziłam się 21.10.1999r. Tak niedługo mam urodzinki :D
  20. Jeszcze do połowy tamtego roku szkolnego miałam straszne koleżanki. Co to oznacza? Wyśmiewały się ze mnie, wszystkich i siebie na wzajem. Dokuczały niby na żarty. Przez dwa lata nie umiałam się im sprzeciwić. Ale na szczęście to się skończyło :) Teraz powoli zaprzyjaźniam się z innymi dziewczynami w klasie. Ale się rozpisałam...
  21. Lubię robić zakupy w Croppie, H&M, Reserved itd.
  22. Panikuję na widok krwi i strzykawek, co wiąże się z tym, że na samą myśl o pobieraniu krwi zaczynam płakać wyobrażając sobie igłę w zagięciu łokcia. Fuj! Aż mnie dreszcze przechodzą!
  23. Ulubione książki jak na razie to: "Harry Potter", "Percy Jackson" i "Intruz".
  24. Często się denerwuję.
  25. Kiedy mam coś robić w kuchni każdy musi wyjść, bo to mi przeszkadza.
  26. Moim ulubiony daniem jest łosoś na parze.
  27. Lubię piec babeczki.
  28. Mam dużo kompleksów. (Jestem brzydka, gruba i nikt mnie nie lubi...)
  29. Nie lubię poniedziałków i szkoły.
  30. Zazwyczaj kiedy zbieram pieniądze to po drodze wydaję połowę na inne rzeczy, niż to na co zbieram.

To na dzisiaj tyle :) Mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że zanudzam was pisaniem o sobie. Pozdrawiam 



inspiracje- weheartit.com

Komentarze

  1. I ja uwielbiam jeść ryby, kocham słodycze:) Wstawać rano nienawidzę jak większość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) chyba nie znam nikogo kto lubiłby wstawać wcześnie :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Dobrze, że lubisz czytać. To naprawdę fajne. Co do wydawania pieniędzy, miałam tak samo dopóki z każdego pojedynczego zakupu nie zaczęłam odkładać drobniejszych kwot, typu na przykład pięć-dziesięć złotych. Spróbuj :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też cieszę się z tego, że zostali jeszcze ludzie, którzy wolą książki niż filmy :) muszę wypróbować sposób :D dziękuję za radę, pozdrawiam

      Usuń
  3. Ciekawe fakty. Też mam tak, że pieniądze, które zbieram wydaję na jakieś drobne rzeczy :)
    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bądź bardziej pewna siebie! Twoje kompleksy to jedynie Twój wymysł ;)
    Też bardzo lubię czytać książki, jednak nie przepadam za fantastyką :)
    Reszta faktów zupełnie się do mnie nie odnosi, jesteśmy przeciwieństwami ;)

    Pozdrawiam,
    ogurczak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) szkoda, że to nie takie proste...o to widzisz przeciwieństwa się przyciągają :D ♥ pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Miło mi gościć Cię tutaj :)

Popularne posty z tego bloga

Pomysł na prezent

Cześć, właściwie nie wiem czemu, ale naszło mnie, żeby pokazać wam pomysły z internetu na prezent dla bliskich.  Niedługo moja koleżanka ma urodziny i nie wiedziałam co kupić czy zrobić, więc zaczęłam szukać. Nie przedłużając pokażę wam te super pomysły. Kiedy wykonam prezent dla koleżanki pokażę jak wyszło :) z tego pomysłu skorzystałam dwa lata temu, ale nie wiem czy mam zdjęcia... Oczywiście nie pisałam" 52 powodów dla których cię kocham" tylko "porady życiowe" dla koleżanek :) Inspiracje- stylowi.pl A wy macie jakieś pomysły na prezenty? Miłego tygodnia :)

Cześć wszystkim

Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Nie dawno zaczęłam szyć... Moim ulubionym stylem szycia jest... tilda . Jest to styl, który jest bardzo wciągający. Jeśli zaczniesz szyć lalki, króliczki i wszystko w tym stylu nie będziesz móc powstrzymać się od robienia następnych. Na tym blogu chciałabym pokazywać moje wytwory i różne szablony. Bardzo cieszę się, że będę mogła pochwalić się tym co robię.  Na początku chciałabym pokazać szablon na lalkę tildę, którą uszyłam jako pierwszą... Powiem wam jak zrobić lalkę tildę: 1. Trzeba wydrukować szablon 3 razy (lub mniej). 2. Przerysowujemy części ciałka na tkaninę i wycinamy. 3. Zszywamy kawałki i wypychamy. 4. Szyjemy ubranko i ubieramy lalkę. 5. Robimy włosy z włóczki i przyszywamy do główki. 6. Wyszywamy lub malujemy oczy. 7. I gotowe! Laleczka tilda będzie wyglądać mniej więcej tak. (Źródło: https://picasaweb.google.com/lh/view?q=tilda&uname=110144120998985872027&psc=G&filter=1#5306394482670042130 ) 

Jelly Bean

Aloha! Piątek! Weekend się zaczyna :) Dzisiaj chyba pierwszy na moim blogu post o jakimś produkcie... Fasolki Jelly Bean to jedne z moich ulubionych żelek. Smaków jest dużo, więc można wybierać spokojnie. Ja lubię wszystkie, które jadłam do tej pory. Co powiecie na parę faktów o tych pysznych cukierkach? Zasypię was ciekawostkami, historią i zdjęciami fasolek popularnej na całym świecie firmie "Jelly Bean".  ♥ 1869 rok- Gustaw Goelitz w wieku 24 lat uruchamia rodzinną firmę pod swoim nazwiskiem w miejscowości Belleville, w stanie Illinois. Firma rozpoczyna produkcję cukierków, z którą rodzina wiąże przyszłość na długie lata. Założyciel firmy ukazany jest na zdjęciu, na pierwszym planie, z nogą na beczce.  ♥   W początkowych latach 20. XX wieku słowa "Jellybean" lub "Jelly-Bean" oznaczały młodego mężczyznę ubranego elegancko w celu przyciągnięcia kobiet, ale miał niewiele więcej do polecania.  ♥ W przemyśle półprzewodników "jelly be