Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

Eleonor&Park

Hej kochani :) Dzisiaj recenzja, bo dawno żadnej nie pisałam.  Chciałam zachęcić was do przeczytania cudownej książki Eleonor i Park. Autorka Rainbow Rowell napisała tę książę fenomenalnie!  Eleonora to młoda dziewczyna uważana za dziwaczkę. Ma rude włosy, ubiera się jak chłopak i nie jest najchudsza. Nie ma pojęcia co On w niej widzi. Park to chłopak inteligentny, szczupły. Uwielbia muzykę, komiksy i Eleonorę. Spotykają się w szkolnym autobusie. Ona nowa uczennica, nie posiada ustalonego miejsca. Idzie prosto w paszczę lwa... Na tyły, gdzie przesiadują ci popularni. On zdenerwowany warczy żeby w końcu usiadła. Początek ich znajomości nie wygląda najlepiej. Siadają razem codziennie. Nigdy nie rozmawiają. Chłopak w końcu zauważa, że koleżanka czyta mu przez ramię. Zaczyna pożyczać jej komiksy, puszczać muzykę. Po pewnym czasie wreszcie zaczynają rozmawiać.  Książka jest poruszająca, pełna emocji i uczuć. Opowiada o tak trudnej  miłości dwójki nastolatków. Jak skończy

Egzaminy

Witajcie kochani :)  Dzisiaj pisałam pierwszą część egzaminów gimnazjalnych :/ Historia, WOS i polski... Polski był zaskoczeniem, spodziewałam się rozprawki a tu.... opowiadanie! Historia i WOS nie poszły mi chyba najlepiej. Jutro będzie gorzej. Moja dusza humanisty cierpi :D Matematyka i przedmioty przyrodnicze... Wiem, że notka krótka, ale zamierzam napisać jakiegoś posta po egzaminach. Życzę powodzenia wszystkim trzecim klasą! W czwartek angielski. Trochę się boję rozszerzenia, ale najgorsze będzie jutro. Odezwę się, jeśli przeżyję x.x Buziaki. Miłego dnia :)  P.S Ciekawe czy zabije mnie stres czy matematyka :P

April

Cześć kochani. Przepraszam, że nie psiałam nic przed świętami, ale w tym roku w ogóle nie czułam atmosfery świątecznej. Śnieg, grad, deszcz i słońce na zmianę ani trochę nie pomagały... Wielkanoc przeminęła szybko i niepostrzeżenie. W niedzielę na śniadaniu byliśmy u babci, a potem odwiedzili nas goście. Poniedziałek spędziliśmy w domu. Po południu przyjechali do nas ciocia, wujek i moi kochani Kacperek i Blanusia ♥. To zaskakujące, ale byłam prawie sucha (nie licząc mokrej twarzy). Mam nadzieję, że święta minęły wam w rodzinnej, ciepłej atmosferze.  Niestety jutro trzeba iść do szkoły :/  Przed świętami dostałam od kuzyna "zlecenie" :D. Moim zadaniem było uszycie pingwina, którego zdjęcie mi wysłał. Z wykrojeniem pomogła mi madam mirabelka . Pluszak wyszedł świetnie  (ach ta skromność x.x)  :).    Buziaki :*