Przejdź do głównej zawartości

Alicja w krainie zombie...

Witam :) Dzisiaj recenzja super książki :) Jako wierny fan fantastyki po raz kolejny opiszę książkę tego gatunku. Cieszę się, że pożyczyłam ją od mojej koleżanki :) Przeczytałam ją w jeden dzień. Pochłonęła mnie tak, że cały dzień siedziałam w piżamie i zrobiłam przerwę tylko na obiad hihi :) ."Alicja w krainie zombie" Geny Showalter to wspaniała książka opisująca zmiany w życiu Alicji Bell. Ojciec dziewczyny wierzy w potwory, nie pozwala córką i żonie wychodzić po zmroku z domu i uczy je jak obronić się przed nimi. Alicja nie wierzy w to co mówi ojciec i uważa go za wariata. Ale wszystko ulega zmianie, kiedy jej rodzice i ukochana siostra giną w wypadku. Zaczyna wierzyć w zombie i poznaje świat walczących z potworami. Postanawia dołączyć do grupy walczących ze złem. Oczywiście poznaje też fantastycznego chłopaka, który wprowadza ją w ten świat.  Opowiedziałabym więcej, ale nie chcę zdradzać całej książki :) Powiem tylko, że zachęcam do jej przeczytania osoby lubiące fantastykę. Jeśli jednak nie przepadacie za tego typu książkami to raczej się nie spodoba... Na ostatnich stronach jest wywiad z autorką :) Czekam, aż koleżanka pożyczy mi drugą część :) Jak tylko ją przeczytam to dodam recenzję :)




Pozdrawiam :)

P.S
Postanowiłam dodawać do postów inspiracje z internetu :) 
inspiracja coffee

Komentarze

  1. Nie czytałam tej książki , lubię fantasy więc chyba ją kupię ^^
    U mnie trwa konkurs , zapraszam do wzięcia udziału , do wygrania 1 z 2 zestawów <3
    mint-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam :) dziękuję za odwiedziny :) może wezmę udział :D pozdrawiam

      Usuń
  2. Uwielbiam fantastykę, a książka zapowiada się bardzo ciekawie, więc na pewno ją przeczytam.
    Świetne inspiracje. Mmmm kocham kawę ze starbucksa.

    http://grumpyy-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie, że dzięki mnie ktoś ją przeczyta :) haha... Dziękuję :) Też ją uwielbiam, szkoda, że mam go tak daleko... Pozdrawiam

      Usuń
  3. fajny post! i ekstra blog :-)
    Obserwuje i licze na to samo:

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. ZOMBIE to coś dla mnie. Po tym co opisałaś czuję, że książka by mi się spodobała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi gościć Cię tutaj :)

Popularne posty z tego bloga

Pomysł na prezent

Cześć, właściwie nie wiem czemu, ale naszło mnie, żeby pokazać wam pomysły z internetu na prezent dla bliskich.  Niedługo moja koleżanka ma urodziny i nie wiedziałam co kupić czy zrobić, więc zaczęłam szukać. Nie przedłużając pokażę wam te super pomysły. Kiedy wykonam prezent dla koleżanki pokażę jak wyszło :) z tego pomysłu skorzystałam dwa lata temu, ale nie wiem czy mam zdjęcia... Oczywiście nie pisałam" 52 powodów dla których cię kocham" tylko "porady życiowe" dla koleżanek :) Inspiracje- stylowi.pl A wy macie jakieś pomysły na prezenty? Miłego tygodnia :)

Cześć wszystkim

Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Nie dawno zaczęłam szyć... Moim ulubionym stylem szycia jest... tilda . Jest to styl, który jest bardzo wciągający. Jeśli zaczniesz szyć lalki, króliczki i wszystko w tym stylu nie będziesz móc powstrzymać się od robienia następnych. Na tym blogu chciałabym pokazywać moje wytwory i różne szablony. Bardzo cieszę się, że będę mogła pochwalić się tym co robię.  Na początku chciałabym pokazać szablon na lalkę tildę, którą uszyłam jako pierwszą... Powiem wam jak zrobić lalkę tildę: 1. Trzeba wydrukować szablon 3 razy (lub mniej). 2. Przerysowujemy części ciałka na tkaninę i wycinamy. 3. Zszywamy kawałki i wypychamy. 4. Szyjemy ubranko i ubieramy lalkę. 5. Robimy włosy z włóczki i przyszywamy do główki. 6. Wyszywamy lub malujemy oczy. 7. I gotowe! Laleczka tilda będzie wyglądać mniej więcej tak. (Źródło: https://picasaweb.google.com/lh/view?q=tilda&uname=110144120998985872027&psc=G&filter=1#5306394482670042130 ) 

Jelly Bean

Aloha! Piątek! Weekend się zaczyna :) Dzisiaj chyba pierwszy na moim blogu post o jakimś produkcie... Fasolki Jelly Bean to jedne z moich ulubionych żelek. Smaków jest dużo, więc można wybierać spokojnie. Ja lubię wszystkie, które jadłam do tej pory. Co powiecie na parę faktów o tych pysznych cukierkach? Zasypię was ciekawostkami, historią i zdjęciami fasolek popularnej na całym świecie firmie "Jelly Bean".  ♥ 1869 rok- Gustaw Goelitz w wieku 24 lat uruchamia rodzinną firmę pod swoim nazwiskiem w miejscowości Belleville, w stanie Illinois. Firma rozpoczyna produkcję cukierków, z którą rodzina wiąże przyszłość na długie lata. Założyciel firmy ukazany jest na zdjęciu, na pierwszym planie, z nogą na beczce.  ♥   W początkowych latach 20. XX wieku słowa "Jellybean" lub "Jelly-Bean" oznaczały młodego mężczyznę ubranego elegancko w celu przyciągnięcia kobiet, ale miał niewiele więcej do polecania.  ♥ W przemyśle półprzewodników "jelly be