Ferie

Witam wszystkich :) Wreszcie zaczęły się tak długo oczekiwane  ferie. W planach mam pojechać dzisiaj z koleżankami na lodowisko w Koziegłowach. Jest tam bardzo przyjemnie. Wczoraj wieczorem przeszukałam wszystkie zakamarki mojego pokoju i nigdzie nie mogłam znaleźć idealnej torebki, do której zmieściłby się mój aparat i legitymacja (potrzebna do wypożyczenia łyżew). Jedna torebka była za duża druga za mała. Miałam już dość szukania więc postanowiłam uszyć sobie nową. Nawet jeszcze nie wiedziałam z czego... Przeszukałam moje materiały i przypadkiem zauważyłam sukieneczkę po mojej malutkiej kuzynce, z której już wyrosła. Postanowiłam dać sukience "nowe życie" :) Obcięłam ją od góry i przeszyłam od dołu z innego materiału wycięłam podszewkę i przyszyłam. Od innej starej torby wyprułam zasuwak i przyszyłam do torebeczki. Mama musiała mi troszkę pomóc, bo to wszywanie zasuwaka było najtrudniejsze. Długo zastanawiałam się z czego zrobić pasek. Postanowiłam zabrać pasek od za małego płaszczyka. I oto efekty:  

 Ostatnio kupiłam sobie nowe buty bardzo mi się podobają : 

Wczoraj nauczyłam się robić nową fryzurkę. Wygląda na trudną ale jest bardzo prosta. Fryzurka ta nazywa się "kokardą" jest zabawna :) Ja osobiście śmiesznie w niej wyglądam :)

Życzę wszystkim miłego dnia :)