Witam wszystkich, na początek chciałam pokazać co dostałam z wymianki, o której już wspominałam. Moją parą wymiankową była
caro78-Pysia. Dostałam od niej wspaniały zestawik złożony z
piękniutkiego notesika, karteczki i różnych przydasiów. Oto zdjęcia:
Ferie zleciały bardzo szybko, aż zbyt szybko :) Podczas ferii wymyśliłam z mamą jak zrobić fajny i ciekawy lampionik. Wystarczy jakąś koronkę przykleić na słoik, do którego wkładamy świeczkę. Pomysł jest bardzo prosty a wygląda to cudnie, a przynajmniej według mnie :) Słoiczek można obkleić zwykłą kartką z wyciętym wzorem :)
Wczoraj mój tata zrobił pyszną czekoladę własnoręcznej roboty. Zdążyłam zrobić zdjęcie w ostatniej chwili, bo jest bardzo pyszna i zaraz znika :) Podaję przepis:
Potrzeba:
200g margaryny
2 szklanki mleka w proszku
pół szklanki mleka
dwie szklanki cukru
2 łyżki kakao
Przygotowanie:
Mleko, cukier i kakao gotować kwadrans . Następnie dodać margarynę i gotować, aż do jej rozpuszczenia. Zdjąć z ognia i po trochu dosypywać mleko w proszku(najlepiej przez sitko) mieszając ciągle najlepiej mikserem ze spiralnymi końcówkami(do ciasta). Na końcu wystarczy rozlać masę na płaskim talerzu posmarowanym cieniutko margaryną.
GOTOWE!!
Pozdrawiam
Ferie zleciały bardzo szybko, aż zbyt szybko :) Podczas ferii wymyśliłam z mamą jak zrobić fajny i ciekawy lampionik. Wystarczy jakąś koronkę przykleić na słoik, do którego wkładamy świeczkę. Pomysł jest bardzo prosty a wygląda to cudnie, a przynajmniej według mnie :) Słoiczek można obkleić zwykłą kartką z wyciętym wzorem :)
Wczoraj mój tata zrobił pyszną czekoladę własnoręcznej roboty. Zdążyłam zrobić zdjęcie w ostatniej chwili, bo jest bardzo pyszna i zaraz znika :) Podaję przepis:
Potrzeba:
200g margaryny
2 szklanki mleka w proszku
pół szklanki mleka
dwie szklanki cukru
2 łyżki kakao
Przygotowanie:
Mleko, cukier i kakao gotować kwadrans . Następnie dodać margarynę i gotować, aż do jej rozpuszczenia. Zdjąć z ognia i po trochu dosypywać mleko w proszku(najlepiej przez sitko) mieszając ciągle najlepiej mikserem ze spiralnymi końcówkami(do ciasta). Na końcu wystarczy rozlać masę na płaskim talerzu posmarowanym cieniutko margaryną.
GOTOWE!!
Pozdrawiam
Dziękuję za udział w wymiance.
OdpowiedzUsuńCudne prezenty otrzymałaś.
Na samo słowo czekolada- obśliniłam się.W poście nie jem słodyczy...
Pozdrawiam
Wymianka była ciekawa i cieszę się, że wzięłam w niej udział :) Jeśli pani kiedyś chciałaby spróbować czekolady ręcznej roboty to polecam, ponieważ jest bardzo dobra. Pozdrawiam
UsuńKoniecznie kiedyś muszę przyjechać na tę czekoladę, bo kawa Twojego taty była przepyszna nie mówiąc już o pomidorowej mamy. Od odwiedzin u Was Nikodem prawie codziennie je pomidorową. Wczoraj zjadł 3 miski. Byłam w szoku. Piękne prezenty dostałaś.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że czas do Świąt szybko Wam minie i znów będzie wolne a później jak najszybciej do wakacji.
Pozdrawiam Was!
Iza
Zapraszamy :) Cieszymy się, że pomidorowa tak bardzo smakowała Nikusiowi. Pozdrawiam
UsuńUwielbiam taką domową czekoladę z mleka w proszku, zachęciłaś mnie tym postem do zrobienia swojej :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że panią zachęciłam czekolada na pewno wyjdzie Pani pyszna :) pozdrawiam
UsuńHej! Nominuję Cię do Liebster Award :) Więcej informacji na moim blogu: http://czekoladowo-pastelowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację, pozdrawiam
UsuńNigdy nie próbowałam zrobić sama czekolady, ale po takiej zachęcie chyba spróbuję:) Dziękuję także za odwiedziny i zapisanie się na moje candy. Życzę powodzenia i pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńMiło mi i zachęcam do zrobienia czekolady. Candy to przyjemność :) pozdrawiam
Usuńhej
OdpowiedzUsuńmożesz ze mną się skontaktować @ martuchna22@tlen.pl chodzi o wymiankę :)))
pozdrawiam serdecznie
mmm pyszna czekolada...
OdpowiedzUsuń