Przejdź do głównej zawartości

Ferie

Hej kochani. Nie zgadniecie skąd do was piszę. Jestem z bratem w Berlinie :D Od jakiś 2 godzin ;) Jechaliśmy polskim busem i trwało to około 8 godzin... Jestem trochę zmęczona, ale żyję... Post może mieć błędy bo piszę z telefonu... Przyjechaliśmy na kilka dni do cioci. Zaraz po zostawieniu w jej mieszkaniu bagaży poszliśmy na kolację. Lasagne była pyszna... Najadłam się strasznie. Potem poszliśmy do sklepu spożywczego i zrobiliśmy zakupy na cały weekend. Wróciliśmy i jestem pod wrażeniem wyposażenia Rewe (sklepu ). Kupiliśmy pyszne lody, codzienne jedzenie i nowość dla mnie (haha) małą kawę ze Starbucks'a trzymaną w lodówkach. Cieszę się, że ją zobaczyłam ;) jutro zobaczę czy jest taka dobra jak w kawiarni ;) to dzisiaj na tyle. Fajnego weekendu buziaki. Pewnie jeszcze się odezwę...













Komentarze

  1. eh jak chodzilam do szkoly zawsze czekalam na ferie :)
    http://zielonoma.blogspot.it/2015/01/thank-god-its-friday.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też czekałam na ferie, i tada :)
    2 luty ferie !
    Obserwuje.
    Wpadnij do mnie
    http://worldincity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju, ale zazdroszczę wyjazdu! Z tego co pamiętam w Berlinie jest cudownie ♥ Baw się dobrze!

    http://minimalistyczny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Ci zazdroszczę. Szkoda, że moja rodzina nigdzie za granicą nie mieszka :D

    MSjournalistic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje ferie już zaczęte :) Świetna kolacja z bliskimi :)
    Zapraszam - klik!

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że nie będziesz się tam nudzić! :)
    Udanego czasu z bliskimi x
    www.ala-arc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. This is such a lovely and interesting read! Have an awesome new week! :)

    xoxo;
    STYLEFORMANKIND.COM
    [ FACEBOOK / BLOGLOVIN ]

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam PolskiBus bo jest tani i wygodny. Mogliby jeszcze poprawić działanie wi fi bo net raczej nie łapie )

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Zazdroszczę, że jesteś w Berlinie ;D

    Zapraszam
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi gościć Cię tutaj :)

Popularne posty z tego bloga

#(nie)UmiemGotować

Hej. Kolejny przepis na moim blogu wcale niekulinarnym :D  Kuleczki czekoladowe     Ocena: 10/10 Przepis poznałam  tu. Składniki: Łyżką wymieszać wszystkie składniki i formować małe kulki. Żeby nie były klejące ja wsadziłam je do lodówki na jakiś czas. Wyszły pyszne i wszyscy chętnie je zjedliśmy. :)  Miłego dnia :* (obrazek ze składnikami zrobiłam w programie online canva )

Pomysł na prezent

Cześć, właściwie nie wiem czemu, ale naszło mnie, żeby pokazać wam pomysły z internetu na prezent dla bliskich.  Niedługo moja koleżanka ma urodziny i nie wiedziałam co kupić czy zrobić, więc zaczęłam szukać. Nie przedłużając pokażę wam te super pomysły. Kiedy wykonam prezent dla koleżanki pokażę jak wyszło :) z tego pomysłu skorzystałam dwa lata temu, ale nie wiem czy mam zdjęcia... Oczywiście nie pisałam" 52 powodów dla których cię kocham" tylko "porady życiowe" dla koleżanek :) Inspiracje- stylowi.pl A wy macie jakieś pomysły na prezenty? Miłego tygodnia :)

Birthday

Cześć kochani :) Dzisiaj pokażę wam jak wyszły mi małe pancakes (?) bananowe :)  Z przepisu Bethany Moty... A na początek się pochwalę :D Dzisiaj moje urodzinki :) Ja i Dominika świętowałyśmy, bo we dwie mamy dzisiaj 15-stkę... Byłyśmy na pizzy, ale z umówionego składu 9 osób (ze mną) wyszło 6... Dostałam dużo słodyczy :D W zasadzie same słodycze... No i perfumy, i eyeliner. Nie przedłużając, gdybyście nie oglądali filmiku ( klik ) to dodam wam bardzo prosty przepis :) Potrzebujecie: jednego banana szczyptę cynamonu szczyptę proszku do pieczenia dwa jajka   Przygotowanie: Banana obrać ze skórki i rozgnieść go widelcem. Wbić jajka i wsypać cynamon oraz proszek do pieczenia. Wszystko razem zmiksować (lub zblenderować). Na rozgrzaną patelnię wlewać w małych porcjach. Gotowe :)  W niedzielę byliśmy rodzinką na spacerze w Czarnym Kamieniu (niedaleko Niegowy). Las był ładny, widać już jesień. Spotkała nas miła niespodzianka, ponieważ przyjechaliśmy a tam na sk...