Przejdź do głównej zawartości

Moondrive box

Witam was po dłuższej przerwie w blogowaniu. Dzisiaj pochwalę się wam moją nową książkową zdobyczą "Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań". Jest to zbiór dwunastu wakacyjnych opowiadań. Ale może najpierw powinnam wam wytłumaczyć czym jest Moondrive box? Wiele z was kojarzy kosmetyczne "boxy", czyli pudełka pełne kosmetyków zamawiane w internecie. Wydawnictwo wpadło na pomysł robienia czegoś takiego z książkami, które nie były jeszcze wydane. Informują jedynie o tym jaka pozycja jest w środku. Zamawia się zestaw, który składa się z niej i gadżetów dotyczących jej. (do kupienia tutaj).
 Jestem bardzo zadowolona :)

Zbiór opowiadań został zebrany przez Stephanie Perkins, jak  poprzedni pt. "Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań". Osobiście uważam, że zestaw z zimy był lepszy, ale wakacyjny też mi się podoba :) 












 Miłego dnia :)



Komentarze

Prześlij komentarz

Miło mi gościć Cię tutaj :)

Popularne posty z tego bloga

CANDY

Mam ochotę zrobić konkurs. Do wygrania jest świeczka, którą wykonam dla zwycięzcy. Zasady są proste:  1. Napisać komentarz pod postem, wybrać kolor(y) świeczki 2.Jeśli macie bloga udostępnijcie zdjęcie w pasku bocznym.(Jeśli nie masz bloga wystarczy komentarz.) 3. Zgłaszać można się do 19 .0 1.13r. 20.01.13 losowanie

Pomysł na prezent

Cześć, właściwie nie wiem czemu, ale naszło mnie, żeby pokazać wam pomysły z internetu na prezent dla bliskich.  Niedługo moja koleżanka ma urodziny i nie wiedziałam co kupić czy zrobić, więc zaczęłam szukać. Nie przedłużając pokażę wam te super pomysły. Kiedy wykonam prezent dla koleżanki pokażę jak wyszło :) z tego pomysłu skorzystałam dwa lata temu, ale nie wiem czy mam zdjęcia... Oczywiście nie pisałam" 52 powodów dla których cię kocham" tylko "porady życiowe" dla koleżanek :) Inspiracje- stylowi.pl A wy macie jakieś pomysły na prezenty? Miłego tygodnia :)

November

Hej kochani. Miałam napisać wczoraj, ale byłam u babci na obiedzie, a potem na urodzinach cioci :) Dzisiaj nawet ładna pogoda, więc można wyjść na dwór i nie zmarznąć... W sobotę byłam z mamą w Galerii Katowickiej (obok dworca). Poszłyśmy na kawę do Starbucks'a i spotkała nas miłą niespodzianka. Podeszła do nas pani z obsługi i zaproponowała degustację kawy. Byłyśmy z mamą trochę zdziwione, kiedy miałyśmy najpierw wąchać ją, a potem siorbać. Tak, dokładnie to miałyśmy zrobić siorbać kawę. Na koniec trzeba było spróbować jej z pysznym kawałkiem gofra. Co mogę o niej powiedzieć? Kawa Sumatra jest oryginalna, pochodzi z Azji. Ja co prawda nie przepadam za czarną, niesłodzoną, ale ta nawet mi smakowała. Jej smak zostaje na czubku języka po wypiciu. Jej zapach kojarzy się trochę z ziemią. Co piszą o niej na stronie starbucks ?  " Dostajemy 500 g tygodniowo… I co ciekawe, właśnie po tę kawę sięgamy najchętniej w domu, kiedy już zdejmiemy zielone fartuchy.  Dlaczego tak bard...