Hej kochani co u was słychać? Dzisiaj przybywam z recenzją... świeczek Kringle Candle!!!
Ostatnio stały się bardzo popularne, więc stwierdziłam "co mi tam wypróbuję " i kupiłam ;D Takim sposobem trafiły do mnie dwie. Jedna ma zapach gorącej czekolady a druga nazywa się "Grey" i pachnie męskimi perfumami. Obydwa zapachy są cudowne. Widząc recenzje na innych blogach pomyślałam, że będę czuć je w całym domu, ale nie oszukujmy się taka malutka świeczuszka raczej nie ma takiej mocy. Jakiś czas po zapaleniu w pokoju dalej dało się wyczuć delikatny aromat czekolady. Jestem zadowolona z zakupu i jako miłośniczka świeczek chętnie kupiła bym jeszcze kilka... dziesiąt ;D Gorąco polecam na jesienne wieczory...
Miłego dnia :*
Ostatnio stały się bardzo popularne, więc stwierdziłam "co mi tam wypróbuję " i kupiłam ;D Takim sposobem trafiły do mnie dwie. Jedna ma zapach gorącej czekolady a druga nazywa się "Grey" i pachnie męskimi perfumami. Obydwa zapachy są cudowne. Widząc recenzje na innych blogach pomyślałam, że będę czuć je w całym domu, ale nie oszukujmy się taka malutka świeczuszka raczej nie ma takiej mocy. Jakiś czas po zapaleniu w pokoju dalej dało się wyczuć delikatny aromat czekolady. Jestem zadowolona z zakupu i jako miłośniczka świeczek chętnie kupiła bym jeszcze kilka... dziesiąt ;D Gorąco polecam na jesienne wieczory...
Miłego dnia :*
Nie miałam jeszcze tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych świeczkach-a uwielbiam zapachowe!
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Grey cudownie pachnie- jak ekskluzywne męskie perfumy. Ta świeczka ma obłędny zapach.
OdpowiedzUsuń