Przejdź do głównej zawartości

Świat w czerwieni...

Witam wszystkich czytelników. Weekend się kończy i już jutro poniedziałek... Pogoda za oknem nie najlepsza ale też nie ma co narzekać. W moim domku góruje ostatnio czerwień. Razem z mamą kupiłyśmy małe rękawiczki w roli kalendarza adwentowego. Nie było ich tyle ile potrzeba, więc dorobiłyśmy parę skarpeteczek i woreczków. Tak powstał nasz kalendarz adwentowy :) Został "umieszczony"  na kominku. 



Ostatnio kupiłyśmy dwa świeczniczki z TK Max, były włożone jeden w drugi jako komplet, ale lepiej wyglądają oddzielnie, więc używamy ich obu... A oto one:


 Dostałyśmy też śliczny świąteczny kąplet do kuchni od Madam Mirabell. Składa się on z 2  łapek kuchennych i ściereczki. Jest śliczny i bardzo mi się podoba...




Ze świątecznych książek z pomysłami na dekoracje polecam książkę, którą dostałam kiedyś na mikołajki od rodziców. Jest w niej wiele inspiracji dla młodszych i starszych. Są tam przepisy na ciasteczka, naklejki i różne ozdoby np. papier na prezent, kartki świąteczne  itp... 








Na pierniczki mamy zakupione śliczne (przynajmniej według mnie :) ) puszki z Ikei. Są w odcieniu czerwieni i mają ładne wzorki. Jak na razie w jednej trzymam płatki do mleka :D. 



 Następne zdjęcie przedstawia świeczniki zrobione z kieliszków i papieru kolorowego. Są łatwe do zrobienia i dają miły nastrój :) Obok czerwonej widać pomarańczę z goździkami, która wabi swoim zapachem do kuchni...

 A teraz przedstawiam moją pierwszą książkę kucharską z dzieciństwa :D Z przepisami na bułeczki i ciastka ...








Na koniec dodaję zdjęcie mojej fototapety...

P.S
Candy niedługo ogłoszę więc teraz tylko czekać :) 

 Życzę wszystkim miło spędzonego tygodnia i pozdrawiam

Komentarze

  1. Pierwszy dzień Adwentu a u was już tak świątecznie ;) Bardzo fajne lampki i kalendarz adwentowy ;) Pozdrowienia dla mamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ileż pomysłów, bardzo zaciekawiła mnie ta książka z pomysłami na dekoracje, chyba muszę sobie coś takiego sprawić gdyż nie zawsze można przez internet...a i z dziećmi lepiej się pracuję i pomysłuje :) przy takiej skarbnicy wiedzy :) Candy ??? no to czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cuda świąteczne zrobiłaś. Skarpety są prześliczne. A książkę z pierniczkami mam w domu identyczną :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie świątecznie u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. fototapeta super, świeczniki ile dałaś? ja takie sama robiłam :) a książki superaśne

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi gościć Cię tutaj :)

Popularne posty z tego bloga

Pomysł na prezent

Cześć, właściwie nie wiem czemu, ale naszło mnie, żeby pokazać wam pomysły z internetu na prezent dla bliskich.  Niedługo moja koleżanka ma urodziny i nie wiedziałam co kupić czy zrobić, więc zaczęłam szukać. Nie przedłużając pokażę wam te super pomysły. Kiedy wykonam prezent dla koleżanki pokażę jak wyszło :) z tego pomysłu skorzystałam dwa lata temu, ale nie wiem czy mam zdjęcia... Oczywiście nie pisałam" 52 powodów dla których cię kocham" tylko "porady życiowe" dla koleżanek :) Inspiracje- stylowi.pl A wy macie jakieś pomysły na prezenty? Miłego tygodnia :)

Cześć wszystkim

Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Nie dawno zaczęłam szyć... Moim ulubionym stylem szycia jest... tilda . Jest to styl, który jest bardzo wciągający. Jeśli zaczniesz szyć lalki, króliczki i wszystko w tym stylu nie będziesz móc powstrzymać się od robienia następnych. Na tym blogu chciałabym pokazywać moje wytwory i różne szablony. Bardzo cieszę się, że będę mogła pochwalić się tym co robię.  Na początku chciałabym pokazać szablon na lalkę tildę, którą uszyłam jako pierwszą... Powiem wam jak zrobić lalkę tildę: 1. Trzeba wydrukować szablon 3 razy (lub mniej). 2. Przerysowujemy części ciałka na tkaninę i wycinamy. 3. Zszywamy kawałki i wypychamy. 4. Szyjemy ubranko i ubieramy lalkę. 5. Robimy włosy z włóczki i przyszywamy do główki. 6. Wyszywamy lub malujemy oczy. 7. I gotowe! Laleczka tilda będzie wyglądać mniej więcej tak. (Źródło: https://picasaweb.google.com/lh/view?q=tilda&uname=110144120998985872027&psc=G&filter=1#5306394482670042130 ) 

Jelly Bean

Aloha! Piątek! Weekend się zaczyna :) Dzisiaj chyba pierwszy na moim blogu post o jakimś produkcie... Fasolki Jelly Bean to jedne z moich ulubionych żelek. Smaków jest dużo, więc można wybierać spokojnie. Ja lubię wszystkie, które jadłam do tej pory. Co powiecie na parę faktów o tych pysznych cukierkach? Zasypię was ciekawostkami, historią i zdjęciami fasolek popularnej na całym świecie firmie "Jelly Bean".  ♥ 1869 rok- Gustaw Goelitz w wieku 24 lat uruchamia rodzinną firmę pod swoim nazwiskiem w miejscowości Belleville, w stanie Illinois. Firma rozpoczyna produkcję cukierków, z którą rodzina wiąże przyszłość na długie lata. Założyciel firmy ukazany jest na zdjęciu, na pierwszym planie, z nogą na beczce.  ♥   W początkowych latach 20. XX wieku słowa "Jellybean" lub "Jelly-Bean" oznaczały młodego mężczyznę ubranego elegancko w celu przyciągnięcia kobiet, ale miał niewiele więcej do polecania.  ♥ W przemyśle półprzewodników "jelly be