Przejdź do głównej zawartości

Przepraszam







lampa
Przepraszam,że przez tyle czasu nie pisałam, ale najpierw była  przeprowadzka, a potem jak się przenieśliśmy nie było internetu przez pewien czas. No więc tak mieszkam już na końcu świata i jeszcze dalej :) Żeby dojść gdziekolwiek trzeba iść około 30 minut drogą obok lasku :D Ale ogólnie jest tu cisza i spokój :) I w ogóle jest ślicznie... Chyba nie powinnam popadać w takie uwielbianie bo na pewno jest więcej takich miejsc, ale nie mogę się nacieszyć tym. Może dlatego, że jest takie magiczne samym tym faktem, że jest nasze :p. Z tego samego powodu jak na razie nie szyłam, bo nadal parę rzeczy jest jeszcze w starym mieszkaniu. Mój pokój stylizowany jest trochę na Londyn. Na ścianie jest fototapeta z budką telefoniczną, a klosz lampy przedstawia London Eye i różne obrazki związane z tym.  Kuchnia jest taka po prostu idealna dla mnie :) Mamy płytę indukcyjną, która wyłącza się jak coś kipi  więc mogę bez problemu, gotować np. mleko bez stresu że coś zepsuję:D         
listwa


drzwi wejściowe

farba z mojego pokoju


 W odwiedziny przyszedł pajączek :)

kuchnia

zachód słońca

Na zdjęciach jeszcze nie ma fototapety, pokoju mojego brata i lepszych zdjęć salono-jadalni :) Resztę zdjęć muszę zrobić :D Dodam je w następnym poście :p Wiem, że pewnie wszyscy mają okna i o tym wiedzą, ale dzisiaj spadł pierwszy śnieg :) Co prawda powoli topnieje. Ale liczy się przecież że był chociaż chwilkę. Cieszę się bo co to za święta bez zimy, a jak wygląda zima bez śniegu?? Święta już nie długo :D W tym roku postanowiłam, że razem z mamą zrobimy święta u nas, bo zawsze jeździmy do babci :) CO oznacza, że nie długo będą przygotowania... Skacząc z radości pozdrawiam! I życzę miłego początku tygodnia :)

P.S
JEJ właśnie zauważyłam, że mój blog wczoraj miał swoje pierwsze urodziny!! Ale wstyd co ja mam z tą sklerozą.... No więc jeszcze się zastanowię, jakie ale na pewno zrobię jakieś CANDY. Można to traktować jak zapowiedź.... Trzymajcie mnie za słowo!!!!! Trzymajcie się ciepło  przesyłam buziaki wszystkim ludziom, którzy czasem tu zaglądają :D

Komentarze

  1. 100 lat dla bloga :))
    ciesze się że sie odezwałaś.... domek sliczny....i pewnie jesteś szczęsliwa z tego powodu....
    serdeczności

    http://leptir-visanna6.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jest mi bardzo miło, że ktoś w ogóle tu zagląda :D Pozdrawiam

      Usuń
  2. cudnie:) pozdrawiam:)) i duzoo inspiracji życze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagląda i to nawet nie wiesz jak wiele ludzi z twojego obecnego i byłego otoczenia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi gościć Cię tutaj :)

Popularne posty z tego bloga

Pomysł na prezent

Cześć, właściwie nie wiem czemu, ale naszło mnie, żeby pokazać wam pomysły z internetu na prezent dla bliskich.  Niedługo moja koleżanka ma urodziny i nie wiedziałam co kupić czy zrobić, więc zaczęłam szukać. Nie przedłużając pokażę wam te super pomysły. Kiedy wykonam prezent dla koleżanki pokażę jak wyszło :) z tego pomysłu skorzystałam dwa lata temu, ale nie wiem czy mam zdjęcia... Oczywiście nie pisałam" 52 powodów dla których cię kocham" tylko "porady życiowe" dla koleżanek :) Inspiracje- stylowi.pl A wy macie jakieś pomysły na prezenty? Miłego tygodnia :)

Cześć wszystkim

Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Nie dawno zaczęłam szyć... Moim ulubionym stylem szycia jest... tilda . Jest to styl, który jest bardzo wciągający. Jeśli zaczniesz szyć lalki, króliczki i wszystko w tym stylu nie będziesz móc powstrzymać się od robienia następnych. Na tym blogu chciałabym pokazywać moje wytwory i różne szablony. Bardzo cieszę się, że będę mogła pochwalić się tym co robię.  Na początku chciałabym pokazać szablon na lalkę tildę, którą uszyłam jako pierwszą... Powiem wam jak zrobić lalkę tildę: 1. Trzeba wydrukować szablon 3 razy (lub mniej). 2. Przerysowujemy części ciałka na tkaninę i wycinamy. 3. Zszywamy kawałki i wypychamy. 4. Szyjemy ubranko i ubieramy lalkę. 5. Robimy włosy z włóczki i przyszywamy do główki. 6. Wyszywamy lub malujemy oczy. 7. I gotowe! Laleczka tilda będzie wyglądać mniej więcej tak. (Źródło: https://picasaweb.google.com/lh/view?q=tilda&uname=110144120998985872027&psc=G&filter=1#5306394482670042130 ) 

Jelly Bean

Aloha! Piątek! Weekend się zaczyna :) Dzisiaj chyba pierwszy na moim blogu post o jakimś produkcie... Fasolki Jelly Bean to jedne z moich ulubionych żelek. Smaków jest dużo, więc można wybierać spokojnie. Ja lubię wszystkie, które jadłam do tej pory. Co powiecie na parę faktów o tych pysznych cukierkach? Zasypię was ciekawostkami, historią i zdjęciami fasolek popularnej na całym świecie firmie "Jelly Bean".  ♥ 1869 rok- Gustaw Goelitz w wieku 24 lat uruchamia rodzinną firmę pod swoim nazwiskiem w miejscowości Belleville, w stanie Illinois. Firma rozpoczyna produkcję cukierków, z którą rodzina wiąże przyszłość na długie lata. Założyciel firmy ukazany jest na zdjęciu, na pierwszym planie, z nogą na beczce.  ♥   W początkowych latach 20. XX wieku słowa "Jellybean" lub "Jelly-Bean" oznaczały młodego mężczyznę ubranego elegancko w celu przyciągnięcia kobiet, ale miał niewiele więcej do polecania.  ♥ W przemyśle półprzewodników "jelly be